Region tatrzański to jeden z najpopularniejszych kierunków wyjazdów turystycznych w naszym kraju. Z szacunków Tatrzańskiego Parku Narodowego wynika, że rokrocznie teren parku odwiedza około 5 milionów turystów (!), a kolejne setki tysięcy poprzestaje na korzystaniu z atrakcji Zakopanego i regionu, bez zapuszczania się na górskie szlaki. Nic zatem dziwnego, że na Podhalu jest bardzo tłoczno, zwłaszcza w szczycie sezonu wakacyjnego i w okresach długich weekendów. Nie oznacza to natomiast, że osoby ceniące sobie ciszę, spokój i bliskość natury powinny poszukać innego kierunku wyjazdów. Przeczytaj nasz artykuł i poznaj sprawdzone sposoby na to, jak uniknąć kolejek i tłoku w Tatrach.
Choć Tatry są całorocznym kierunkiem turystycznym, to spokojnie da się wytypować okresy, w których na Podhalu gości zdecydowanie mniej osób. Nielubiącym tłoku stanowczo odradzamy przyjazd pod Tatry w czasie wakacji, na długi weekend majowy, sierpniowy i czerwcówkę.
Na Podhalu dużo luźniej robi się już we wrześniu, a wręcz wymarzonym okresem na napawanie się pięknem gór bez tłumów turystów jest końcówka października i cały listopad.
Omijaj najbardziej oblegane przez turystów miejsca
Warto wiedzieć, że w polskich Tatrach nawet w szczycie sezonu da się znaleźć takie miejsca, które są omijane przez główny turystyczny nurt. Jeśli nie chcesz tracić czasu w długich kolejkach, korkach i mieć szansę na zrobienie zdjęć bez obcych ludzi w tle, to na pewno omijaj (zwłaszcza latem i w okresie długich weekendów):
Morskie Oko,
Dolinę Chochołowską,
Dolinę Kościeliską,
Giewont,
Kasprowy Wierch,
Gubałówkę,
Krupówki.
Alternatywa? Jest ich wiele! Koniecznie zajrzyj do innych artykułów na naszym blogu, w których polecamy m.in. najlepsze punkty widokowe na Tatry – są tam propozycje miejsc albo zupełnie nieznanych przeciętnemu turyście, albo co najwyżej odwiedzanych jedynie przez maniaków fotografii górskiej.
W polskich Tatrach trudno jest liczyć na to, że nie spotkany nikogo na szlaku. Można natomiast pokusić się o wskazanie kilku pięknych tras, które nie przyciągają takich tłumów jak te wspomniane przed chwilą.
Tutaj szczególnie polecamy Ci eksplorowanie szlaków na terenie gminy Bukowina Tatrzańska. Wchodząc na Wierch Przedomiański, Litwinkę, Wierch Niski czy spacerując wzdłuż rzeki Białki, możesz napawać się zachwycającymi widokami bez poczucia, że ktoś cały czas depcze Ci po piętach.
Inny przykład to Morskie Oko. Ogromnie zatłoczone, rzeczywiście piękne, natomiast śmiało można znaleźć dla niego mniej oblegane alternatywy – na przykład Czarny Staw Gąsienicowy czy położony w Dolinie Pięciu Stawów Polskich – Wielki Staw Polski.
Nawet w szczycie sezonu turystycznego da się skutecznie unikać tłumu. Wystarczy… wcześnie wstać. Jeśli planujesz wyjście na szlak, to staraj się być na nim już około 8-8:30 rano. Z kolei na zwiedzanie Zakopanego wybierz się późnym popołudniem lub wieczorem.
Tłoku warto unikać nie tylko na szlakach czy przy atrakcjach turystycznych Podhala, ale także w hotelu. Jeśli cenisz sobie spokój, ciszę, a do tego planujesz przyjazd pod Tatry bez dzieci, to zapraszamy Cię do Hotelu HARNAŚ w Bukowinie Tatrzańskiej.
Nasz hotel to prawdziwa oaza wytchnienia od turystycznego zgiełku. Położony na wzgórzu Buńdowego Wierchu pozwala napawać się widokami na góry prosto z pokoju, zapewniając bliski kontakt z naturą i bardzo szybki dojazd m.in. do Palenicy Białczańskiej – dzięki temu możesz łatwo zrealizować plan wczesnego wyjścia na szlak.
Przypominamy, że HARNAŚ jest hotelem adults only, dlatego nie musisz się obawiać dziecięcych hałasów czy głośnych, rodzinnych atrakcji. Zamiast tego proponujemy bezcenny spokój, maksymalną prywatność, kameralny klimat oraz bezpośredni dostęp do udogodnień BUKOVINA Resort – Term BUKOVINA i Wellness BUKOVINA (zapewniamy bezpłatny transfer do obu atrakcji w dwie strony, a w ramach wybranych pakietów także wstęp do term i strefy saun w cenie).
Hotel HARNAŚ i Bukowina Tatrzańska to znakomity wybór dla osób, które kochają Tatry, ale nie przepadają za tłumami, na Podhalu szukając ciszy, spokoju i bliskości natury. Już teraz zapoznaj się z naszymi aktualnymi pakietami pobytowymi, w tym na te najpopularniejsze okresy, czyli wakacje, długie weekendy, ferie zimowe czy święta.
Najczęstsze pytania i odpowiedzi
Rekordowy był 2024 rok, kiedy to teren Tatrzańskiego Parku Narodowego odwiedziło ponad 5 milionów turystów. Średnia z ostatnich lat wynosi natomiast około 4-4,5 miliona gości.
Tradycyjnie najwięcej turystów odwiedza tatrzańskie doliny: Chochołowską i Kościeliską, Morskie Oko, Giewont oraz Kasprowy Wierch. Jeśli nie lubisz tłoku, to omijaj te miejsca w szczycie sezonu turystycznego.
Tatry to całoroczny kierunek wyjazdów turystycznych, dlatego nigdy nie jest tutaj całkiem pusto. Największe szanse na ciszę na szlaku masz w drugiej połowie października i w listopadzie oraz wczesną wiosną (marzec).
Warto odkrywać piękno Tatr poza utartym szlakiem, wybierając te mniej uczęszczane trasy. Na przykład: alternatywą dla Doliny Chochołowskiej może być Rusinowa Polana. Z kolei tradycyjnie zatłoczony szczyt Giewontu śmiało można podziwiać z Sarniej Skały. Pięknych i mało zatłoczonych szlaków szukaj też w Bukowinie Tatrzańskiej – polecamy np. spektakularny widokowo szczyt Litwinki.
